piątek, 19 października 2012

Zapachniało jabłkiem z sadu...

Polska jest liczącym się w Europie producentem jabłek, jednak ich spożycie w naszym kraju ciągle spada. Jeszcze kilka lat temu statystyczny Polak zjadał ok. 22 kg jabłek rocznie, obecnie jest to ok. 16 kg/osobę (dane na rok 2011). Odrzucamy jabłka na korzyść owoców południowych czy egzotycznych, których coraz szerszy asortyment pojawia się w sklepach. A szkoda, bo nasze krajowe jabłka mają nam wiele do zaoferowania.


O tym, że spożywanie jabłek jest bardzo ważne, może świadczyć wprowadzenie ich do diety niemowląt jako pierwszych owoców już w 6 miesiącu życia! Anglicy mawiają: "An apple a day keeps the dctor away", czyli jedno jabłko dziennie, trzyma lekarza z daleka (ode mnie). Tak więc co kryje się w tych słynnych owocach?

Dla dbających o linię dobrą informacją jest niewielka wartość energetyczna (ok. 50 kcal/100g), a także niski indeks glikemiczny jabłek. Korzystnie na redukcję masy ciała wpływają także pektyny, ponieważ regulują perystaltykę jelit, obniżają stężenie cholesterolu we krwi, wywołują uczucie sytości. Pektyny są ważnym elementem profilaktyki chorób serca - jabłka obok grejpfrutów są najlepszym przyjacielem serca. Mają też zdolność oczyszczania organizmu z substancji toksycznych. Z tego względu nie może zabraknąć ich w diecie osób pracujących w niekorzystnych warunkach, palących papierosy, a także mieszkańców dużych, zanieczyszczonych miast. Jabłka są pomocne w leczeniu zarówno biegunki (gotowane), jaki i zaparć (surowe).  
Zawartość składników mineralnych i witamin w jabłkach nie jest wcale imponująca, ale ich różnorodność sprawia, że wzbogacą naszą dietę. W skórce znajduje się m.in. wapń i krzem, a w miąższu potas. W zależności od odmiany, różnią się zawartością witaminy C, jednak nie są jej ważnym źródłem. Poza tym zawierają nieco witamin z grupy B.
Tym co sprawia, że jabłka są tak ważne codziennej diecie, jest duża zawartość związków przeciwutleniających, czyli mających zdolność "zmiatania wolnych rodników". Na szczególną uwagę zasługuje obecność kwercetyny, silnego przeciwutleniacza uszczelniającego naczynia krwionośne, działającego przeciwzapalnie i przeciwmiażdżycowo (w połączeniu z witaminą C). Poza tym w jabłkach znajdują się inne flawonoidy oraz antocjany i glutation. Taki zestaw antyutlenaczy działa ochronnie na organizm, zapobiega tworzeniu komórek nowotworowych, opóźnia starzenie organizmu.

Jak widać korzyści jest mnóstwo, a do tego jabłka są tanie i łatwo dostępne. Warto po nie sięgać w każdej postaci, jednak najlepiej wpływają na organizm spożywane na surowo ze skórką. Smacznego!

2 komentarze:

  1. U mnie w domu funkcjonowało to przysłowie w polskiej wersji, bo też je mamy :) "Jabłko z wieczora odgania doktora"

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znałam tego, w rodzimej wersji też brzmi zachęcająco:)

    OdpowiedzUsuń