środa, 29 sierpnia 2012

Krótka rozprawa na temat ziemniaków

Ziemniaki były kiedyś podstawą wyżywienia ludności. Od kilkunastu lat obserwowany jest spadek ich spożycia. Stało się to głównie za sprawą doczepionej im łatki, że są tuczące i należy z nich zrezygnować na diecie. Czy słusznie?

Głównym składnikiem ziemniaków, oprócz wody, jest skrobia (15-20%) - węglowodan stanowiący materiał zapasowy bulw. Zawierają także niewielkie ilości białka i tłuszczu oraz do ok. 2% błonnika pokarmowego. Ze względu na wartość energetyczną wynoszącą ok. 90 kcal/100g klasyfikowane są jako produkty niskokaloryczne. Zawierają witaminę C i K a także witaminy z grupy B. Należy wspomnieć o składnikach mineralnych tj. potas (działa alkalizująco na organizm, wpływa na obniżenie ciśnienia), fosfor, siarka magnez, miedź, cynk, mangan, molibden. Jak widać taki niepozorny ziemniak a bardzo bogaty w substancje odżywcze.

 Kluczowym parametrem wpływającym na niezbyt dobry PR ziemniaka jest wysoki indeks glikemiczny (powyżej 70). Więc dlaczego ziemniaki także wchodzą w skład jadłospisu diabetyków (chorzy na cukrzycę powinni kontrolować zawartość węglowodanów w diecie)? Otóż, najczęściej wchodzą w skład posiłków, które zawierają także źródło białka oraz warzywa. Indeks glikemiczny (IG) tak skomponowanego posiłku jest w rzeczywistości niższy, ponieważ całość jest dłużej trawiona i nie powoduje gwałtownego wzrostu poziomu glukozy. Wyższy IG mają frytki, ziemniaki pieczone oraz puree. Tak więc nie należy rezygnować z tych popularnych warzyw nawet podczas odchudzania. Nie warto jednak okraszać ich tłustymi sosami czy podawać rozgotowanych.

Sugestie:
  • najwięcej cennych dla organizmu składników znajduje się pod skórką, zachowamy ich więcej jeżeli ziemniaki najpierw dokładnie umyjemy a później cienko obierzemy (bez kolejnego mycia);
  • mniejsze straty witaminy C powoduje gotowanie od wrzątku (w czasie obierania zagotowujemy wodę i później wrzucamy ziemniaki).

Ciekawostka: 
Zawartość witaminy C w ziemniakach nie jest duża (waha się w granicach 3 - 30 mg%), a dodatkowo spada w czasie przechowywania i obróbki do spożycia). Jednak wysokie spożycie ziemniaków w Polsce (ok. 75 kg w 2008r.) sprawia, że w skali rocznej pokrywają one ok. 50% zapotrzebowania na tę witaminę.

piątek, 24 sierpnia 2012

"Pro bios" = "dla życia"


Pewnie nikogo nie zdziwi jeżeli napiszę, że organizm człowieka stanowi miejsce zamieszkania dla licznych mikroorganizmów. Bakterie zamieszkują skórę, błony śluzowe a w największej ilości przewód pokarmowy (głównie końcowe odcinki). W jelicie grubym mikroflora składa się nawet z kilkuset gatunków, nie wszystkie zostały wyizolowane i poznane. Skład mikroorganizmów w przewodzie pokarmowym jest w dużej mierze cechą osobniczą każdego człowieka i może podlegać zmianom pod wpływem różnych czynników, a głównie diety. Pomiędzy organizmem gospodarza a bakteriami jelitowymi zachodzi symbioza. Korzyści zdrowotne jakie wynikają z prawidłowo rozwijającej się mikroflory to m.in:

·         Obniżanie ilości niekorzystnych dla zdrowia mikroorganizmów;
·         Poprawa systemu immunologicznego;
·         Działanie przeciwalergiczne;
·         Aktywność antynowotworowa;
·         Obniżanie poziomu cholesterolu we krwi;
·         Regulacja motoryki przewodu pokarmowego (zapobieganie zaparciom, hamowanie biegunek);
·         Zapobieganie infekcjom układu moczowo-płciowego;
·         Poprawa ogólnego samopoczucia.


Spożywanie dużej ilości żywności przetworzonej, bogatej w tłuszcz, ograniczenie spożycia owoców, warzyw czy produktów mlecznych prowadzi do zachwiania równowagi mikroflory jelitowej. Z pomocą mogą przyjść produkty probiotyczne czyli zawierające żywe mikroorganizmy, które podawane w odpowiednich ilościach wywierają korzystne skutki zdrowotne. Obecnie rynek obfituje w przetwory mleczne, tabletki, kapsułki czy saszetki, w których znajdują się bakterie probiotyczne. Produkty różnią się szczepem (który musi być dokładnie przebadany) oraz zawartością mikroorganizmów. Należy pamiętać, że preparaty muszą być podawane wyłącznie drogą pokarmową. W niektórych przypadkach probiotyki mogą wykazywać efekty uboczne tj. nadmierne gazy w jelitach, wzdęcia czy dyskomfort brzuszny.

W celu zachowania dobrego zdrowia i samopoczucia należy włączyć do codziennego jadłospisu jogurty, kefir, maślankę, zsiadłe mleko, mleko acidofilne lub lody probiotyczne. Przy antybiotykoterapii poleca się stosowanie preparatów farmaceutycznych, które zawierają bakterie probiotyczne w większym stężeniu.

Sugestie:
Najlepiej samodzielnie przygotować koktajl na bazie jogurtu, kefiru czy maślanki z dodatkiem ulubionych owoców, otrąb, miodu lub innych składników. W ten sposób unikamy barwników, cukru, słodzików itp. znajdujących się w gotowych produktach sklepowych.

wtorek, 14 sierpnia 2012

Słodkie zioło

Tak nazywana jest przez plemiona zamieszkujące Amerykę Południową stewia. Jest to roślina, która stała się ostatnio bardzo popularna. Pod koniec 2011 roku Komisja Europejska dopuściła do stosowania nowy dodatek do żywności (oznaczenie E960) mający charakter słodzika, produkowany z liści stewii. Od tej pory na rynku pojawiają się produkty o obniżonej wartości energetycznej wyprodukowane przy użyciu tej substancji.
[żródło: www.papilot.pl]

Stewia (Stevia rebaudiana Bertoni) pochodzi z Paragwaju. Na terenie Ameryki Połudnowej jest uprawiania od wieków. Cechą charakterystyczną rośliny jest wyjątkowo słodki smak pochodzący od zawartych w niej glikozydów stewiolowych (są ok. 300 razy słodsze od sacharozy). Ponadto nie zawiera węglowodanów i tłuszczu a wartość energetyczna jest praktycznie zerowa. Stewia zawiera jednak liczne substancje mineralne (wapń, potas, magnez, żelazo, chrom, mangan, selen, krzem, kobalt, cynk) i witaminy (z grupy B, witamina C oraz beta-karoten). Z powodu tego paradoksu jest atrakcyjna dla producentów żywności. Uważa się, że stewia posiada właściwości regulujące pracę układu krwionośnego, nerwowego, pokarmowego. Nieznacznie wpływa na stężenie glukozy we krwi więc może być stosowana przez diabetyków. Trwają badania nad wykorzystaniem stewii w leczeniu paradontozy, próchnicy zębów, trudno gojących się ran czy oparzeń. Stanowi alternatywę dla sztucznych substancji słodzących, ponieważ jej ekstrakty są stabilne w szerokim zakresie pH, mogą być stosowane w wysokiej temperaturze (do 200 stopni), mają dużą siłę słodzącą oraz nadają się do spożywania przez chorych na fenyloketonurię.

Jak to się stało, że tak wielofunkcyjna substancja była do niedawna praktycznie nieznana w Europie? Otóż, poddawano ją licznym badaniom przed dopuszczeniem na rynek. Stwierdzono, że stewia jest bezpieczna i może być powszechnie stosowana. Ustalono także ADI (tzn. maksymalne dzienne pobranie) na poziomie 4 mg na kilogram masy ciała na dzień. Biorąc pod uwagę, że stosuje się tylko niewielkie ilości ekstraktu, przedawkowanie jest praktycznie niemożliwe.

Dodam jeszcze, że liście stewii przypominają w smaku sztuczne słodziki jednak "wyprodukowane" zostały przez naturę. Można ją dostać na rynku w postaci suszonych liści, kapsułek, kropli a także sadzonek do samodzielnej hodowli.

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Kampania na PIĄTKĘ

Wprowadzenie mody na zdrowe odżywanie pozwala przekonać społeczeństwo do zmiany diety. Pomagają w tym kampanie społeczne. Reklamy, spoty czy broszury upowszechniane w społeczeństwie skłaniają odbiorców do przemyślenia obecnego stylu życia oraz odżywiania. Jedna z obecnych akcji nosi tytuł "5 procji warzyw, owoców lub soku" i zachęca do konsumpcji wymienionych produktów.

[źródło: http://www.kups.org.pl/files/?id_plik=942]



Organizatorami akcji są Krajowa Unia Producentów Soków i Agencja Rynnku Rolnego przy środkach pochodzących z funduszy Unii Europejskiej.

Jest to już druga edycja programu zaplanowana na lata 2011 - 2014. Jej celem jest zwiększenie świadomości konsumentów na temat dobrodziejstw jakie możemy czerpać z owoców i warzyw oraz zachęcenie do wprowadzenia ich do codziennego jadłospisu (5 porcji czyli w każdym posiłku).

Różnorodność owoców i warzyw, a także przetworów dostępnych na rynku sprawia, że każdy może znaleźć coś dla siebie. A dlaczego jest to takie ważne? Otóż owoce i warzywa zawierają mnóstwo cennych składników potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Prawie każde gatunki stanowią źródło innych substancji ale cechą wspólną jest wysoka zawartość wody, składników mineralnych, witamin, przeciwutleniaczy. Do pozostałych substancji należą: błonnik pokarmowy, enzymy, pektyny a także liczne związki prozdrowotne. Wiele przydatnych informacji znajduje się na oficjalnej stronie kampanii http://www.5porcji.pl/.

Należy pamiętać, że to właśnie zbilansowana i zróżnicowana dieta jest podstawą zdrowia i dobrego samopoczucia. Jedzmy owoce i warzywa aby mieć zdrowie na PIĄTKĘ!